Likwidacja numerów strefowych, czyli „kierunkowych”
5 grudnia 2005 r. nastąpiło w Polsce przejście z telefonicznego „otwartego
planu numeracji” krajowej (z numerami stref numeracyjnych) do „zamkniętego
planu numeracji”, który oznacza, że numery strefowe (w przypadku Puław 81) w
Polsce przestały istnieć i stały się integralną częścią każdego numeru
telefonu. Obecnie wybierany jest (poza numerami skróconymi) zawsze numer
9-cyfrowy, nawet w ramach tej samej miejscowości i już nie ma sensu pamiętanie,
że akurat 2 pierwsze cyfry kiedyś były numerem strefy numeracyjnej (zwanym
potocznie numerem „kierunkowym”). Dzięki zamkniętemu planowi numeracji, obecnie
ma miejsce lepsze zagospodarowanie numerów, choćby tych wcześniej zamrożonych w
mniej „zaludnionych” strefach. W bardziej zagęszczonych obszarach pojawiają się
numery telefoniczne rozpoczynające się od innych zestawów cyfr niż tradycyjne
dawne numery strefowe.
W tym miejscu nieco historii. Pojęcie „numer kierunkowy” w języku polskim
powstało w czasach, gdy w Polsce rozpoczęto stopniowe automatyzowanie ręcznego
zestawiania połączeń międzymiastowych. Polegało to na tym, że do danego miejsca
funkcjonowały RÓŻNE prefiksy, z różnych kierunków, stopniowo wprowadzane w poszczególnych
centralach miejskich. W kolejnych edycjach książek telefonicznych oraz w
prasie, publikowano wtedy na bieżąco aktualizowane tabele i mapki pokazujące
skąd dokąd jaki jest numer kierunkowy. Numer ten można było poznać na podstawie
znajomości dwóch miejsc: miejsca inicjowania i miejsca adresowania połączenia
telefonicznego. Prefiks kojarzono więc z kierunkiem właśnie, nie zaś z
docelowym obszarem czyli strefą. Dopiero na kolejnym etapie automatyzacji
połączeń międzymiastowych w Polsce, oficjalnie wprowadzono pojęcie „wskaźnika
strefy numeracyjnej” i wtedy z dowolnego kierunku numer danej strefy był już
identyczny. Potocznie jednak nadal zwyczajowo numer strefowy zwano numerem
kierunkowym. W większości innych krajów świata, w procesie automatyzacji połączeń
międzymiastowych nie pojawił się etap „kierunków”, lecz od razu powstały strefy
numeracyjne. Tak więc w innych językach w nazwie tego kodu telefonicznego nie
pojawiło się słowo „kierunek”, lecz raczej „obszar”, „strefa”. Ugruntowana
jednak w języku polskim nazwa „numer kierunkowy” stosowana była w odniesieniu
do połączeń krajowych aż do likwidacji 5 grudnia 2005 r. wskaźników stref
numeracyjnych w Polsce, a obecnie nadal funkcjonuje w odniesieniu do wskaźników
innych krajów.
Likwidacja początkowego zera
15 maja 2010 r. sprawy zaszły jeszcze dalej. Przy wybieraniu numeru telefonu
w Polsce, powszechnie NIE wprowadza się już zera na początku. Dotyczy to
wszystkich publicznych sieci telefonicznych z których wybiera się dowolne
publiczne numery telefonów. W obecnej, sytuacji, po pewnym czasie, zwolnione z
funkcji prefiksu zero będzie mogło pojawić się jako pierwsza „znacząca” już
cyfra w dziewięciocyfrowym numerze telefonu w Polsce, a więc powstanie nowa
grupa potencjalnych 90 milionów numerów od 010000000 do 099999999.
I znowu nieco historii. Powszechna maniera umieszczania zera przed numerem
telefonu, pochodzi z czasów, gdy w połączeniach międzymiastowych zero
wskazywało, że następujące po nim cyfry są numerem kierunkowym, zaś brak zera,
że jest to numer lokalny. Takie zróżnicowanie w zapisie było tym bardziej
uzasadnione, że przejściowo w różnych miejscach była różna długość numeru (przy
okazji: dwa zera poprzedzały prefiks międzynarodowy). Pokusa poprzedzania zerem
zapisywanych numerów telefonów wzmocniła się w 2005 roku, gdy w związku z
wprowadzeniem zamkniętego planu numeracji, w telefonii stacjonarnej pojawił się
obowiązek wybierania początkowego zera nie tylko w połączeniach
międzymiastowych, ale nawet przy telefonowaniu w ramach tej samej miejscowości.
Był jednak pewien problem. Na dobre zadomowiona już w Polsce telefonia
komórkowa zabraniała wybierania początkowego zera. To zróżnicowanie wymaganego
sposobu wybierania numeru telefonu wywoływało powszechne zamieszanie na
wizytówkach i w innych tego typu miejscach. Pojawił się wtedy między innymi
następujący sposób zapisu telefonów: z zerem dla numerów stacjonarnych i bez
zera dla numerów komórkowych. Było to w pewnym sensie odwrócenie faktycznej
sytuacji, gdyż w rzeczywistości potrzeba wybierania zera NIE zależała od
przedstawionego na wizytówce, a więc potencjalnie WYBIERANEGO numeru (na
przykład czy wybierany numer był numerem komórkowym, czy stacjonarnym), ale
zależała od tego Z JAKIEJ SIECI NUMER WYBIERANO. Z sieci komórkowej zero było
na ogół zabronione, zaś ze stacjonarnej, było obowiązkowe. Bynajmniej więc nie
autor wizytówki, a jedynie telefonujący użytkownik sieci wiedział, czy powinien
z danego telefonu wybierać zero czy też nie wolno było mu tego robić.
Konkluzja
Zrobiono w Polsce wiele dla ujednolicenia sposobu wybierania numeru
telefonu. Oczywiście jeszcze nie zrobiono wszystkiego, gdyż nadal (nie wiedzieć
dlaczego) z telefonów stacjonarnych nie możemy (przeciwnie niż z komórek)
wybierać w Polsce pełnego polskiego 11 cyfrowego numeru 0048xxxxxxxxx.
Niezależnie jednak od tego, dziś już wiemy, że nie tylko przy wybieraniu, ale
także przy podawaniu w mowie lub w piśmie polskich numerów telefonów:
• po pierwsze, po 5 grudnia 2005 r. nieuzasadnione jest
jakiekolwiek wyodrębnianie (np. nawiasami) dawnych numerów kierunkowych, ale
też nieuzasadnione jest ich pomijanie w numerze, który wszakże (jeśli nie jest
numerem „skróconym”) powinien być 9 cyfrowy, lub ewentualnie 11 cyfrowy, jeśli
poprzedzony kodem kraju (Polska ma dwucyfrowy kod 48),
• po drugie, po 15 maja 2010 r. nie istnieje już żaden
racjonalny powód uzasadniający stosowanie w Polsce początkowego zera przed
jakimkolwiek krajowym numerem telefonu.
Ostatnia aktualizacja strony: 2020-08-07
strona główna